Niech Was nie zwiedzie stereotyp o Kołbaskowie

Niech Was nie zwiedzie stereotyp o Kołbaskowie – znanym jako jedno z największych drogowych przejść granicznych na zachodniej granicy Polski.

Z polskiej strony dojedziecie tu autostradą A 6. Dalej na zachód, niemiecką  A 11 dostaniecie się do Berlina. Przejście graniczne to zaledwie epizod w tym, co ważne w tych okolicach. Dlatego, choć to trudne, bo najczęściej mijamy Kołbaskowo w drodze za granicę, śpieszymy się do wybranego gdzieś celu, pędzimy do rodziny, do domu, przyjaciół, warto poświęcić uwagę temu co jeszcze poza tranzytem można tu znaleźć.

Woda

Jak się okazuje Kołbaskowo to przede wszystkim wijąca się rzeka.  Odra, którą płynąc na północ, zahaczając  o dziewicze rozlewiska Międzyodrza, dotrzecie do Szczecina. Kierując się na południe dopłyniecie z kolei do Gryfina. Ten wodny szlak jest niewątpliwą atrakcją gminy, w której szczególnie warto zajechać do Siadła Dolnego, małej wioski z kameralną przystanią nad Odrą. Znajdziecie tu bulwary spacerowe, pomosty z  trapami, altany, wiaty na sprzęt , a także ławki, grille , palenisko , czyli infrastrukturę potrzebną by dobrze odpocząć. Są też wypożyczalnie kajaków, łodzi i motorówek, takie jak Wodnik https://www.jachtyszczecin.pl/; https://www.facebook.com/WodnikWypozyczalniaSprzetuWodnego/

Do Siadła Dolnego traficie z centrum  Szczecina. To ok. 12 kilometrów i 20  minut jazdy autem. Jeśli wybieracie  się z Polic można wybrać dłuższ,ą ale urokliwą trasę przez Tanowo , Dobrą , Dołuje, Stobno i Przecław – nadkładacie kilka kilometrów,  ale omijacie miejskie  korki, a i widoki są dla oka przyjemniejsze.

Z Polski, najłatwiej dojechać do Autstrady A6 , a następnie przed Kołbaskowem w okolicach stacji benzynowych należy skręcić  w drogę nr 13. Po 10 minutach powinniście być w Siadle Dolnym.

Międzyodrze punkt obowiązkowy

Z przystani w Siadle, kierując się na północny-zachód dopłyniecie do nieczynnej śluzy Dolnosiadelskiej przez którą dostaniecie się na rozlewiska Międzyodrza. To miejsce, które koniecznie trzeba zobaczyć. Kiedyś system śluz pozwalał  regulować wysokość wody między rzeką a rozlewiskami, dzięki czemu pobliskie miejscowości unikały powodzi.  Dziś urządzenia są nieczynne, a śluza jak brama prowadzi nas na rozlewiska Parku Krajobrazowego Doliny Dolnej Odry https://zpkwz.pl/index.php/parki-krajobrazowe/park-krajobrazowy-doliny-dolnej-odry

W ciągu kilku minut, z falującego nurtu Odry Zachodniej dostajemy się w zaciszny, spokojny, osłonięty od wiatru kanał rozlewisk i tu możecie zupełnie zapomnieć o cywilizacji. Jeśli ktoś lubi wodę i obcowanie z naturą musi odwiedzić to miejsce.

 

Spanie i  jedzenie

Z noclegami w okolicy bywa różnie – w samym Siadle, które świetnie nadaje się na miejsce wypadowe znajdziecie Andrzejówkę https://pl-pl.facebook.com/przystan.andrzejowka – kamping, z przystanią wodną na końcu wsi, tuż przed wjazdem do lasu. Na terenie jest  możliwość przycumowania łodzi, rozbicia  namiotów – z czego często korzystają kajakarze albo wynajęcia domku holenderskiego.  W Siadle są też apartamenty  http://www.bellevue-odra.pl/ .

A więcej miejsc noclegowych na terenie gminy znajdziecie odwiedzając stronę https://www.kolbaskowo.pl/ , gdzie w sekcji dla turystów ogłaszają się hotele i gospodarstwa agroturystyczne.

Za jedzeniem musicie się nico rozejrzeć. „Przystań na kawę” https://www.facebook.com/przystannakawesiadlo/  to chyba jedyny  oficjalny lokal  w tym miejscu. Znajdziecie go na przeciwległym od Andrzejówki  końcu wsi. Dostaniecie tam dobrą kawę, szarlotkę i specjalność zakładu – pierogi. Jeśli będziecie mieli ochotę na coś innego – mielonego z ziemniakami albo zupę  -  rozglądajcie się uważnie -  tutejsze gospodynie są zaradne. Jeśli rozejrzycie się i zapytacie na pewno zjecie coś domowego.

Na koniec wycieczki

W zależności od upodobań. Z Siadła Dolnego możecie wybrać się na wyprawę rowerową. Punktem obowiązkowym będzie szlak Bielika. Nazwa związana jest z występującymi w tej okolicy orłami. Szlak prowadzi od Siadła przez Moczyły do Pargowa, gdzie oficjalnie  się kończy, lecz możecie jechać dalej, żeby dotrzeć do przejścia granicznego w Rosówku. Na trasie znajdziecie rezerwat przyrody - wzgórze widokowe, skąd możecie podziwiać krajobraz Odry Zachodniej.

Wodniacy mogą zostać na rzece.  Odrą popłynąć na północ do Szczecina albo w drugą stronę do Gryfina. To uczęszczany i lubiany przez turystów szlak. Tędy żeglarze z Niemiec przedostają się na Bałtyk. Chętnym przyda się aplikacja https://visitszczecin.eu/pl/rekreacja/499-aplikacja-explore-oder

Obejrzyj film z wyprawy!